Składam ogromne podziękowania Pani Magdzie Rycharskiej za cierpliwość i trud włożony w znalezienie pasującej do naszych wymagań oferty. W trakcie dwóch miesięcy zmagała się z naszymi nowymi pomysłami na wyjazd, odpowiadała na pojawiające się pytania i wątpliwości. Wysoka jakość obsługi połączona z profesjonalizmem, empatią, staranną komunikacją z klientem zaowocowała świetnym pobytem nad Morzem Czerwonym.
Jesteśmy wypoczęci i zadowoleni z pobytu.
Hotel jest położony z dala od miejscowości turystycznej (od lotniska 45 min jazdy autokarem), posiada na miejscu wszystko to, co niezbędne podczas pobytu (sklepy, bary, apteka, mini klinika- za opłatą). Położony w ogromnym ogrodzie, podzielony na dwie części - nowszą i starą. Hotel stanowią rzędy dwu i trzypiętrowych bungalowów.
W części starej gdzie przebywaliśmy - razem 3 baseny duże i głębokie, jeden brodzik i jeden basen ze zjeżdżalniami. Dwa baseny z podgrzewaną wodą ( jeden 55 cm, drugi 150 cm), niestety basen ze zjeżdżalniami dla dzieci (od 11 roku życia) bez podgrzewanej wody. Woda w morzu 24 stopnie, wyższa niż w basenach, można śmiało się kąpać. Plaża czysta, piaszczysta. Leżaki bez opłat niestety rezerwowane przez gości nawet o 22 dnia poprzedniego. To samo nad basenem głównym z podgrzewaną wodą. Obsługa nie reaguje na skargi innych wypoczywających, mimo, że na terenie hotelu są tablice z zakazem rezerwacji leżaków. Jedzenie pod kątem europejskim, niewybredny klient znajdzie coś dla siebie, codziennie inne danie główne na obiad i kolację. Pokoje duże, czyste choć zaniedbane, sprzątane co drugi dzień. Wymiana ręczników tylko na prośbę i za bakszysz, nad basenem wymiana ręczników na żądanie.
Możliwość licznych wypadów na nurkowanie, windsurfing (w tym nauka), wycieczki w głąb Egiptu itp. Codziennie duża ilość naganiaczy (o dziwo także zatrudnieni przez hotel pracownicy spa) nad basenami i na plaży. Animacje tylko po rosyjsku dla dzieci i dorosłych (wplatane słowa angielskie), Na plaży część relaksu i bardzo głośna z grającą muzyką (kolumny odwrócone w stronę plażowiczów), bary, niedaleko można pojeździć na wielbłądzie i koniach. Uciążliwość to przelot o 4 nad ranem i powrót po 2 w nocy, konieczność oczekiwania kilka godzin na terenie hotelu na zameldowanie i po wymeldowaniu. Ogromna ilość Rosjan, którzy niestety pozbawieni są kultury i tak samo wychowują swoje dzieci.
Ogólnie pobyt oceniam jako udany, zapewniła to nam piękna pogoda (ponad 35 stopni).
Hurghada - Caribbean World Resort 5* 02.04 - 09.04.2015